
Kapitan Jerzy Widejko ps. “Jureczek”, najmłodszy partyzant Wileńskiej Armii Krajowej, urodził się w Warszawie. Dzieciństwo spędził na wsi wileńskiej i w leśnych oddziałach partyzanckich. Kiedy ojciec nie wrócił z wojny 1939 roku, a matka zmarła w 1942r. sierotą zaopiekowała się najbliższa rodzina. W roku 1944 jedenastoletniego chłopca przygarnęła III Partyzancka Wileńska Brygada AK „Szczerbca”, działająca w rejonie miasteczka Turgiele. W oddziale tym nadano mu pseudonim „Jureczek” i przydzielono do pomocy rusznikarzowi, przy którym nauczył się obchodzić z bronią. Pełnił też funkcje łącznika, a w miarę potrzeby zwiadowcy. W III Brygadzie służył przez siedem miesięcy, do 18 VII 1944 r., kiedy to nastąpiło rozbrojenie wileńskiej Armii Krajowej przez oddziały sowieckie.
Po rozbrojeniu trafił razem z kolegami-partyzantami w przejściowym obozie internowania w Miednikach Królewskich w pobliżu Oszmiany. Następnie po zwolnieniu z obozu jakiś czas przebywał w rodzinie Zaborskich, która mieszkała w Białym Dworze w pobliżu Turgiel. Za kontakt z partyzantami polskimi, którzy podjęli heroiczną i beznadziejną walkę z władzą sowiecką, w rezultacie osadzono go w siedzibie NKWD w Turgielach. Po wyjściu z tymczasowego aresztu, w krótkim czasie „Jureczek” trafił do regularnego oddziału partyzanckiego Samoobrony Wileńskiej AK, dowodzonego przez por. Czesława Stankiewicza pseudonim „Komar”. W oddziale tym „Jureczek” przede wszystkim pełnił funkcję łącznika i zwiadowcy oraz uczestniczył w kilku bitwach z wojskami sowieckimi.

Dalsza działalność partyzancka
W październiku 1944 roku brał udział w zdobyciu wsi Rudniki, walczył również w bitwie z 6 na 7 stycznia 1945 r. w Puszczy Rudnickiej, będąc uzbrojonym w niemieckie „empi”. Po zdradzieckim schwytaniu „Komara” przez specjalną jednostkę NKWD udającą „własowców”, wymordowano ponad dwudziestu partyzantów z jego oddziału we wsi Okolica (dzisiejsza Sangiełowszczyzna). W tym czasie aresztowano również i „Jureczka” i osadzono z „Komarem” w więzieniu NKWD w Wilnie przy ulicy Zamkowej. Po kilku miesiącach „Jureczek” został umieszczony w domu dziecka, skąd planowano wywieźć go w głąb ZSRR. Dlatego szybko przeniesiono go do innego domu dziecka, skąd zbiegł do zaprzyjaźnionej rodziny pani Konstancji Kisiel i w ramach tzw. „repatriacji” wyjechał do Polski, podległej wówczas całkowicie Moskwie.
“Jureczek” zmarł 22 grudnia 2022 roku w Nowym Targu.
*Fragment książki Najmłodszy partyzant wileńskiej AK, Jerzy Widejko.